Pierwsza myśl jaka przychodzi do głowy widząc Kobrę, to jak ktoś mógł pozbyć się tak pięknego psa. A jednak tak się stało. Jakiś Pan przyprowadził ja do Gryfińskiego Kojca i zostawił twierdząc, że jemu pies w sumie nie jest potrzebny i już jej nie chce. Nawet się nie odwrócił kiedy odchodził, a Kobra tak strasznie rozpaczała, nie rozumiała co się dzieje, ma dopiero około roku.
Teraz jest już dużo lepiej Kobra chyba zrozumiała, że Pan nie wróci i trzeba się pokazać z jak najlepszej strony, by znaleźć nowy, na pewno lepszy dom niż miała dotąd. Oprócz tego, że jest piękna ( wygląda jak rasowa sunia) to jeszcze ma wspaniały charakter.
Jest miła, kontaktowa, uwielbia się przytulać a lizanie rąk to chyba jej hobby. Na spacerach troszkę ciągnie, ale wynika to z tego, że jest niewybiegana bo musi siedzieć zamknięta w Kojcu. Przy regularnych spacerach na pewno nie będzie z tym problemu. Sunia była psem domowym więc potrafi zachować czystość. W stosunku do psów jest bardzo wyrozumiała, dogaduje się z nimi. Z suczkami jest różnie, zależy czy jej przypasuje inna panna
Kobra ma króciutką sierść i bardzo marznie w miejscu gdzie teraz przebywa.
Kobra na pewno będzie oddaną towarzyszką i przyjaciółka na wiele, wiele lat potrzebuje tylko szansy i domu, z którego już jej nikt nie wyrzuci. Domu, w którym będzie kochana, potrzebna, bezpieczna i będzie kochała do końca swoich dni.
Chętnych na poznanie i adopcję suni zapraszam do Kojca PUK w Gryfinie przy ul. Targowej 1 (za przychodnią ZUMED). Nie pozwólmy aby piękna, kochana Kobra trafiła do schroniska. Proszę o ratunek dla tej damy.
Kontakt: tel. 518 104 099 lub 504 468 363
e-mail : marti242@tlen.pl
