Czuje się bardzo samotna. Jestem w związku i niestety przez bardzo długi czas skupiałam się na tej jednej osobie, a wszyscy znajomi wyparowali i zostałam sama jak palec. Mam dosyć siedzenia w domu,chętnie pójdę z kimś na tanie wino, pogadam o rzeczach mądrych i tych zupełnie głupich.
Płeć i wiek są mi generalnie bez znaczenia (sama mam 21 lat).