Tina ma zaledwie 8 miesięcy, a w życiu przeżyła już tak wiele. Gdy miała zaledwie 2 miesiące ktoś przywiązał ją na szkolnym boisku i tak trafiła do schroniska, gdzie przebywa do dziś. Niestety po jakimś czasie okazało się, że piesek ma problemy z oczami i stwierdzono u niej chorobę Rubartha. Tina jest już po leczeniu, na jedno oczko nie widzi, a drugie jest całkiem zdrowe. Sunia nie wymaga już leczenia, a z jednym sprawnym oczkiem radzi sobie wspaniale.
Tina to wesoła, grzeczna psina, która uwielbia zabawy i spacery na świeżym powietrzu z człowiekiem, po spacerku najchętniej zasypia na kolanach opiekuna. W schronisku jest jednak zbyt wiele psów i Tince nie można poświęcić tyle czasu, na ile zasługuję. Dlatego szukamy jej wspaniałego i kochającego domku, na który zasługuje.
Tina obecnie przebywa w schroniskowej kuchni. Niestety niedługo trafi do zbiorowego boksu, gdzie będzie musiała sobie radzić z dorosłymi sukami, na pewno strasznie to przeżyje, bo tam nikt jej nie pogłaszcze, nie przytuli, po prostu zniknie w tłumie.
Jesteśmy w stanie dowieźć sunię nawet na drugi koniec Polski, możemy takze pomóc w sterylizacji.
Prosimy, daj Tince szansę na szczęśliwy dom, pełen miłości, a na pewno odwdzięczy ci się tym samym.
Kontakt w spawie adopcji:
Joanna 693960672
mail: marchewy@o2.pl
Autor ogłoszenia
Skontaktuj się telefonicznie...
lub...
Wyślij wiadomość