Historia Nadii nie jest wyjątkowa, jest prozaiczna i przejmująco smutna: urodziła się w letniskowej miejscowości, gdzie ktoś ją na chwilę przygarnął, nauczył kochać i ufać człowiekowi. Kiedy nadeszły chłody letnicy wyjechali, a Nadię o tak sobie zostawili w lesie. Głodna kotka błąkała się łaknąc odrobiny ciepła i zainteresowania. Aż wreszcie trafiła na troskliwą dłoń, która pogłaskała, nakarmiła i dała schronienie. Teraz Nadia szuka własnego kochającego domku.
Nadia jest typowym kotem domowym, jest niewybredna i korzysta z kuwety. Ma rzadko spotykane szylkretowe umaszczenie. Jej futerko jest puchate i miękkie w dotyku. Kotka jest bardzo grzeczna. Zachwycająco bawi się każdym listkiem i z gracją goni leniwe muchy. Uwielbia pieszczoty i noszenie na rękach, mrucząc przytula się do człowieka. Świetnie dogaduje się z innymi kotami, ale nade wszystko kocha człowieka. Kot-anioł.
Nadia ma ok.6 miesięcy, jest zdrowa, odpchlona, odrobaczona, szczepiona będzie we wtorek.
Koteczka szuka domku niewychodzącego. Przebywa w domu tymczasowym w Morągu, ale jeżeli znajdzie dom w innym miejscu, zorganizujemy dobry, bezpieczny transport.
Kontakt z Katarzyna:
Tel.: 600113089
Mail: kokateor60@gmail.com