Zaginął dom…
Może ktoś widział, może ktoś wie,
gdzie taki dom jest, w którym
człowiek płacze po psie?
W którym jest miska w kącie
i boleśnie puste posłanie,
smycz na ganku,
kość pod łóżkiem zgubiona,
gumowa nadgryziona zabawka,
a na ścianie odbicie ogona…
Ja tak bardzo za tym tęsknię…
Jeśli wiesz, gdzie taki dom jest,
proszę… proszę… powiedz mi o tym –
rozpaczliwie bezdomny pies\"...
/Barbara Borzymowska/
Trzy szczenięta pilnie szukają domu !
Młode suczki, Bella, Aza i Saba, mieszkające w ciasnym i brudnym kojcu, szukają pilnie nowych domów. To miejsce w którym przebywają obecnie, nie nadaje się do życia… przez całe życie: kojec 1,5 x 1,5 m, a w nim podrastające szczeniaki, wypuszczane raz dziennie na kwadrans, karmione raz na dwa dni lub jak się komu przypomni, chlebem namoczonym w wodzie i bliżej niezidentyfikowanymi odpadkami. Łapy i sierść brudna od własnych odchodów i skowyt wołający o wolność, którego nie da się słuchać. Jak mam pomóc tym psom, jak? Kiedy nikt nie chce przygarnąć suczki, bo to już nie malutki szczeniak, bo będzie miała cieczkę, bo bez rodowodu, bo to, bo owo….
Dziewczynki są bardzo przyjazne (po stróżujących ale łagodnych rodzicach), bardzo pragną towarzystwa człowieka, przyjaciela który pokocha na zawsze. Sunie szukają całkowicie innego życia, nie tego co mają. A mają samotność, tęsknotę za wolnością, mały i wiecznie brudny kojec, pustą miskę, puste serce…..
Jeśli wiesz kto chciałby przygarnąć sunie w typie owczarka niemieckiego, 6-7 miesięczne, zadzwoń (692-333-197) lub napisz (joannadw@op.pl). Sunie przebywają na Śląsku (pod Katowicami).
Zastrzegamy sobie prawo do wyboru najlepszych domów dla panienek. Warunkiem adopcji jest podpisanie umowy adopcyjnej oraz wizyta przed i po adopcyjna . Nie wydajemy psów na łańcuch!
