Luna szuka domu

Luna to raczej mix rosyjska, ma jakieś 2,5-3 lata, panna adoptowana jako kocię ze schroniska w Katowicach, bezgranicznie przywiązana do swojej pani, jednak ta wyjechała za granicę i kotkę oddała pod opiekę swojej mamie staruszce. Niestety kotce się nie spodobało, koty rosyjskie przywiązują się do jednego pana, są z nim silnie związane. Kotka nie chciała od razu się dać głaskać, a w końcu ugryzła nową opiekunkę i tak wróciła po kilku latach do schroniska z etykietą "agresywna". Kotka jest raczej nadwrażliwa, neurotyczna, straszy łapami i zębami. Mnie tak straszyła kilka dni, przed kotami uciekła na szafki kuchenne i uparcie tam się melinowała dwa tygodnie... potem już na mój widok robiła kółka i ocierała się o meble, nawoływała i prosiła o głaski, by znów uciekać i straszyć... wreszcie się przełamała, zeszła z szafek i obecnie przychodzi na mnie poleżeć, lubi też ubrania. Zdecydowanie nie chce towarzystwa kotów, zwłaszcza podrostków zaczepiających ją... psy jej nie przeszkadzają tak bardzo. Potrzebuje opiekuna spokojnego, cierpliwego, który da jej czas na aklimatyzację i pozwoli samej wybrać moment czułości. Nie nadaje się do domu z dzieckiem. Koty są pod opieką Fundacji "Szara Przystań" z Zabrza. Obowiązuje procedura adopcyjna. Proszę się z nią zapoznać: http://www.szara-przystan.pl/warunki-adopcji Jeśli zgadza się Pan/Pani na te warunki, proszę wypełnić ankietę adopcyjną: http://www.szara-przystan.pl/dokumenty i przesłać na halban@autograf.pl. Telefon odbieram od 19.00 - pracuję!