KAMA – miałam dom, ale przestali mnie kochać!
Wspaniała i piękna KAMA trafiła do schroniska jako dzieciak. Było wielu chętnych - by zaadoptować cudnego owczarka. Dziewczyna trafiła do młodego małżeństwa. Wycieczki, przytulanki, spacery - Kama była bystrą, młodą dziewczyniną i ozdobą domu! Wszyscy się nią chwalili. Idylla trwała siedem lat. Potem pojawiło się dziecko. Kama została zapakowana do auta i zwrócona do schroniska. Na odchodne Pani rzuciła: Nie mamy już dla niej tyle czasu, na pewno ktoś ją weźmie, jest super! Minęły dwa lata i nikt Kamy nie wziął. A Kama nadal jest piękna, mądra, oddana i bardzo, bardzo spragniona miłości.
Kontakt z Gosią (pracownikiem schroniska)
e-mail: gosha160@wp.pl
tel.: 692-581-343