Całkiem światowy (łac. „mondus”, franc. „monde”, wł. „mondo” – świat), model Forda klasy średniej (segment D), produkowany przez Ford Motor Companyod 1993. Po zaprzestaniu produkcji i wycofaniu ze sprzedaży tylnonapędowego Scorpio (1992) – flagowy produkt Forda i jego najbardziej prestiżowe i największe auto oferowane w Europie. Wielki, wygodny, szybki i... nie kosztuje tyle, co Mercedes klasy C. Mondeo II pojawił się na rynku w roku 1996, po głębokim faceliftingu. W porównaniu do poprzednika, zyskał atrakcyjniejszą, łatwo rozpoznawalną sylwetkę z charakterystycznym kształtem przednich świateł. Stylistyka nawiązała do ówcześnie promowanego przez koncern, designu New Edge. Z przodu pojawiły się duże światła, masywny zderzak i chromowane obramowanie osłony chłodnicy. Model okrzyknięto najładniejszym samochodem w katalogu Forda. Oferowany egzemplarz wyprodukowany został w roku 1999, a po raz pierwszy zarejestrowany w dniu 17.03.2000, w Paryżu. Jego pierwszym użytkownikiem było francuskie MSW. Samochód przekonuje dynamiką, a jego 132 konie (97 kW), w silniku 2,0 Zetec E, załatwiają swoją robotę subtelnie, ale z impetem godnym TGV. Maksymalny moment obrotowy dostępny w szerokim zakresie, gwarantuje efektywne przyspieszanie bez redukcji biegu. Co prawda, auto z dwulitrowym silnikiem o tak sporym zapasie mocy, z założenia nie jest dedykowane do ustanawiania światowych rekordów w „jeździe na kropelce”, ale nie musi wstydzić się swoich osiągów także i w tym zakresie. W mieście, przy umiarkowanych korkach, połyka 8,9 l/100 km, w cyklu mieszanym (50% miasto, 50% trasa), 8,0 l/100 km, natomiast na trasie nie przekracza 6,5 l/100 km, a przy spokojnej jeździe na dłuższym dystansie „schodzi” poniżej 6 l/100 km. To prawdziwy przyjaciel rodziny i generator drogowych emocji w jednym. Ponad czteroipółmetrowy (4671 mm), pojazd z rozstawem osi 2705 mm, jest konkurencją samą dla siebie, dorównując limuzynom pokroju Mercedesa klasy E. Obszerna kabina, przestronność w obydwu rzędach siedzeń oraz przepastny bagażnik sprawiają, że po przesiadce, na przykład do Opla Insignii, albo Renault Laguny – można zrozumieć cierpiących na klaustrofobię. 540-litrowy kufer ustępuje tylko Skodzie Superb (565 l), deklasując Opla Insignię (520 l), Mazdę 6 (519 l) czy Renault Lagunę (450 l). Dodając do tego wygodne, doskonale trzymające fotele z wszechstronnym zakresem regulacji i bardzo dobrą ergonomię kokpitu – możemy poczuć się jak w domu. Fotel kierowcy regulowany jest elektrycznie. Obsługa podstawowych funkcji jest intuicyjna i przejrzysta. Bardzo dobre wrażenie robi ogólna jakość montażu elementów deski rozdzielczej. Niewątpliwymi zaletami są: wyśmienity układ kierowniczy i wyważone hamulce, a regulowana siła tłumienia i wrodzona neutralność, skutecznie dbają o to, żeby kierowca Mondeo zapomniał, że prowadzi klasowego wieloryba. Samochód jest bogato wyposażony. To przecież GHIA, czyli najwyższa wersja wyposażeniowa w modelach seryjnych. Mamy więc tutaj, m.in.: ABS; ASR; ESP; immobiliser; autoalarm; centralny zamek, sterowany pilotem; obrotomierz; wielofunkcyjny komputer pokładowy; trójzakresowy, sterowany z kierownicy radiodtwarzacz Ford 5000 DOLBY z 4 głośnikami o mocy 7 W (RMS); sygnalizator dźwiękowy niewyłączonych świateł; regulację ustawienia świateł; światła przeciwmgielne (z przodu i z tyłu); elektrycznie regulowane szyby z przodu i z tyłu (z wyłącznikiem impulsowym od strony kierowcy i blokadą); elektrycznie regulowane lusterka; klimatyzację automatyczną; szyby przyciemniane (barwione); kierownicę wielofunkcyjną; wspomaganie kierownicy; regulację położenia kierownicy w 2 płaszczyznach; fotel kierowcy podgrzewany i regulowany elektrycznie; oparcie tylnych siedzeń – składane i dzielone; pokryte skórą: kierownica oraz dźwignie – zmiany biegów i hamulca ręcznego; drewniane okładziny deski rozdzielczej oraz welurową tapicerkę. Samochód jest w 100% sprawny technicznie. Klimatyzacja działa bez zarzutu i nie jest oferowana, jak to często bywa w różnych ogłoszeniach – w wersji „do nabicia”. Samochód został sprowadzony z Francji pod koniec 2004 i zarejestrowany w Polsce 17.12.2004 r. Po sprowadzeniu auta, jego pierwszy właściciel i jedyny użytkownik w kraju – poddał go całkowitemu przelakierowaniu nadwozia (szczegóły w książce serwisowej). Od tej pory, wszystkie czynności serwisowe, wykonywane były w jednym, zaprzyjaźnionym warsztacie, ale w maju br., samochód poddano szczegółowej kontroli zawieszenia w ASO Ford, w Katowicach, oczywiście – z wynikiem pozytywnym. Przegląd techniczny do 02.08.2011, a więc prawie cały rok, ubezpieczenie do 19.10.2010. Samochód jest garażowany. Jego stan techniczny i wizualny określam jako dobry, względnie bardzo dobry, z uwzględnieniem roku produkcji. Nie nadużywam słów typu: doskonały, idealny, super, czy też „igła” – do określania stanu pojazdu, który porusza się już po drogach – prawie dziesięć i pół roku. Kompletny rozrząd został wymieniony w 2004, przy stanie licznika: 112 632 km. Podczas tego samego pobytu w serwisie, wymieniono również przewody wysokiego napięcia, zakonserwowano podwozie i wykonano inne czynności, szczegółowo wymienione w książce serwisowej. Ostatnia wymiana oleju silnikowego i filtrów: 14.05.2010, przy stanie licznika: 185 349 km. Na dzień dzisiejszy, samochód nie wymaga żadnego wkładu finansowego. Dysponuję instrukcją obsługi, w języku polskim. Ponadto, do dyspozycji szczęśliwego Kupujacego, księga pt.: Ford Mondeo – sam naprawiam samochód”, autorstwa H. R. Etzolda, której idealny stan, sam w sobie zaświadcza, ze oferowany samochód – jest bezawaryjny. Jeżeli szukasz auta dużego i wygodnego, doskonale wyposażonego, regularnie serisowanego, w pełni sprawnego technicznie, z udokumentowaną historią i w rozsądnej cenie – to propozycja dla Ciebie. Podaną cenę można jeszcze negocjować, chociaż w nieznacznym zakresie – na miejscu. Jeżeli masz pytania lub wątpliwości, dzwoń: 604 868 772 lub pisz: ja_kupiec@op.pl Zapraszam do oglądania samochodu i na jazdę próbną. Dziękuję.
