Nie jest pastelową damą, malowaną promieniami słońca - no, może coś w ten deseń. Świadczą o tym kremowo/czarne \"dodatki\" tu i ówdzie, symetryczna maska w kolorze dojrzałej pomarańczy i gustowna plamka na pyszczku. Nie ma swojej kampanii reklamowej - to kot bez przyszłości, nawet takiej, którą wyznaczają jej ludzie. Ona podąża w swoim kierunku - tym jedynym i właściwym.
Jest sprytna, przebiegła i inteligentna do bólu. A najbardziej na świecie kocha zabawki, najlepiej w dużych ilościach. Te wiszące i dość ruchliwe są na pierwszym miejscu. Na drugim piłeczki i włochate myszki, sterowane ochoczo przez człowieka. Czasami mówi \"stop\" zabawie, i oddaje się błogiemu lenistwu na parapecie, czy drapaku. Uwielbia też być głaskana i w centrum uwagi. Potrafi wtedy gruchać i ćwierkać jak mały ptaszek. Z dziką radością wskakuje na kolana, strzela baranki i wciska głowę pod pachę - nawet kiedy człowiek jest mocno zajęty czy pochłonięty pracą. Z racji umaszczenia (tricolor) jest kotem typowo charakternym i pyskatym - nie znosi sprzeciwu i brania na ręce. Ale nie ma w niej agresji objawiającej się łapoczynami. Torina nie przepada też za innymi zwierzętami, najlepiej czułaby się jako jedynaczka w spokojnym domu. Raczej bez małych dzieci.
Torina dużo chorowała, bywały dni, kiedy rozdrapywała się do gołej skóry i krwi, a sierść wyglądała tragicznie. Teraz jest zdrową, kocią panienką, rozbrykaną i wesołą, korzystającą z życia i wszelkich, domowych wygód typu: kanapy, fotele, poduszki. Sierść pięknie odrosła, jest milutka i miękka w dotyku, a rany się zagoiły (na szczęście, pozostają już tylko na zdjęciach). Torina jada obecnie karmę dla alergików (Hills/Royal Canin, Trovet) i powinna na niej pozostać (jest alergikiem pokarmowym). Przyszły opiekun musi być też przygotowany na ewentualne wizyty u weterynarza, gdy zajdzie taka potrzeba.
Torina liczy ok. czterech lat. Jest wysterylizowana, zaszczepiona, zaczipowana i regularnie odrobaczana. Załatwia się do kuwety. Ma ujemne testy FeLV/FIV. Kotka ma książeczkę zdrowia i dokumentację weterynaryjną. Jestem w stanie zorganizować transport.
Wymagane jest podpisanie umowy adopcyjnej.
e-mail: cameo@va.pl
telefon: 661-326-962
gg: 12238144
