Swiss - sznuacer średni do adopcji

Swiss to starszy pies rasy sznaucer średni. Ma już za sobą swoje najlepsze lata, ale czy takie faktycznie były? Patrząc na jego zachowanie, można wywnioskować, że jego właściciel był osobą nerwową i niekonsekwentną. Swiss nauczył się jak postępować, by osiągnąć swoje cele. Po wielu latach wspólnego życia wydarzyła się tragedia: jego opiekun odszedł, a pies trafił do schroniska. W schroniskowych warunkach, nie potrafił się odnaleźć, zamknął się w sobie, gasł.
Pierwsze dni w domu tymczasowym były dla niego trudne. Nie był pewny naszych reakcji, próbował na ile może sobie pozwolić. Myślał, że uda mu się nas wystraszyć. Z dnia na dzień przekonuje się, że z naszej strony nie grozi mu nic złego, a współpraca się opłaca.
Swiss to typowy sznaucer: uparty, pewny siebie, mądry, silnie związujący się z człowiekiem. Potrzebuje mądrego prowadzenia, wyznaczenia jasnych granic i konsekwentnego ich przestrzegania. Ale też pokazania mu, że współpraca z człowiekiem jest fajna, że to nie tylko krzyk i przymus fizyczny. Nie może zamieszkać w domu, w którym są dzieci oraz dorośli bojący się psów. Jego przewodnik musi być pewny siebie, opanowany.
Mimo swojego wieku bardzo lubi długie spacery, jest ciągle mocnym i żwawym psem. W domu jest nauczony spać tylko na swoim posłaniu. Zachowuje czystość i nie niszczy. Nie lubi zostawać sam i czasem wyje. Jest wielkim łakomczuchem i potrafi ukraść coś ze stołu czy z kosza. Swiss to prawdziwy pieszczoch: lubi drapanie za uszkiem i przytulanie. Ponad wszytko kocha swojego człowieka. Niewiele potrzebuje do szczęścia, nie trzeba ciągle się nim zajmować, dużo spacerować czy bawić się. Wystarczy, że czuje obecność swojego właściciela, a w misce może znaleźć pyszne jedzenie ;)
Jest łagodny w stosunku do suczek i kotów. Z samcami jak to sznaucer: potrafi się postawić, jednak nie jest niebezpieczny. Nie przepada za wizytami w lecznicy weterynaryjnej oraz zabiegami pielęgnacyjnymi, ale zachowuje się wówczas poprawnie. Jest bardzo grzeczny w czasie odwiedzin w obcych domach, a także podczas wizyt gości. Po wyjściu ze schroniska miał wykonane podstawowe badania i jest okazem zdrowia. Z racji wieku łapki już nie są tak sprawne jak kiedyś, dlatego chodzenie po wielu schodach może być dla niego kłopotliwe. Jest zaszczepiony, odrobaczony i wykastrowany.

Jeśli masz jakieś pytania, wątpliwości zadzwoń lub napisz:

519 186 694
zerduszko@wp.pl

Przebywa w DT w Rybniku, możliwa pomoc w transporcie.