Miałam dom, a nawet dwa i znów los postanowił mnie ukarać, za co?
Za życie? Czy to sprawiedliwe…? A mówi się, że los jest łaskawy…
Moja historia zaczęła się, gdy byłam jeszcze dzieckiem, trafiłam do wymarzonego domu.
Wtedy wymarzonego. Młode małżeństwo. Później dziecko, drugie, było wszystko pięknie. Kochałam ich, oni podobno kochali mnie. Ale wtedy pojawiło się ONO – już trzecie , i tak zapadła decyzja. Pozbyli się mnie! Jak mogli? Jak mogli tak po prostu przyprowadzić ONE na moje miejsce?
Później kolejny dom, myślałam sobie ‘Tak, to będzie moje miejsce na ziemi, w którym będę spędzać wieczory, gdy moje łapki zaczną się starzeć’, i znów to samo. Los nie był łaskawy. Choroba spadła na rodzinę jak grom z jasnego nieba, i znów szukam swojego miejsca na ziemi, abym kiedyś mogła w spokoju wylegiwać zmęczone, stare kosteczki bez martwienia się o JUTRO.
Mam na imię Tora, jestem 6-cio letnią suczką owczarka niemieckiego. Gdybym miała cos o sobie powiedzieć, troszkę z zarozumiałością stwierdziłabym, że jestem dość ładna, szczupła, jak każda kobieta miewam swoje ‘gorsze dni’ i humorki, ale która z nas tego nie ma?
Lubię długie spacery, ruch – jestem całkiem żwawą kobitką, uwielbiam też wylegiwanie się na słońcu, mogę tez straszyć nieproszonych gości spod Twoich drzwi, jednak nie potrafię zamieszkać na podwórku. Cale życie spędziłam mieszkając w mieszkaniu w bloku, wśród rodziny, mieszkanie na podwórzu byłoby dla mnie kolejna karą od losu, jednak nie pogniewam się z pięknego ogrodu o który na pewno zadbam.
Dzieci, lubię, choć czasem są tak denerwujące, szczególnie te maluteńkie, płaczące, bo od razu myślę sobie, że przez ten płacz to przecież znów ze zmęczenia ktoś się mnie pozbędzie tak jak kiedyś.
Nie lubię innych psów, kotów także nie, na swoje usprawiedliwienie nie mam nic.
Nie niszczę zostając sama, nie bawi mnie to. Ładnie korzystam z podwórkowej toalety, chodzę na smyczy.
Czyż nie jestem prawie psim aniołkiem? Proszę, daj mi dom na DOŻYOWCIE!
Tora jest zaczipowana, posiada książeczkę zdrowia. Proszę o kontakt wyłącznie osoby, które szukają psa przyjaciela i mają warunki do trzymania takiego psa. Trzymanie na łańcuchu wykluczone!!!
Warunkiem jest spisanie umowy adopcyjnej i STERYLIZACJA!
Telefon kontaktówy: 600044591
