Każda kobieta marzy o bajkowym i wyjątkowym ślubie. Marzenia te dotyczą nie tylko przystojnego i ukochanego Pana Młodego, ale również pięknej i niepowtarzalnej sukni ślubnej. Ja również o takiej marzyłam i kiedy ją zobaczyłam od razu wiedziałam, że to właśnie jest ta wymarzona suknia, w której chcę pójść do ołtarza. To suknia z białej lśniącej satyny, model Demetrios 9625 z kolekcji „Princess Collection”. Piękna, bajkowa suknia, zamówiona w markowym salonie Lisa Ferrera i uszyta w Stanach Zjednoczonych. Do sukni dopinany jest długi i niesamowicie efektowny tren. Możliwość odpięcia trenu daje niesamowity komfort podczas przyjęcia weselnego. Suknia stanowi jedną całość, jest zapinana z tyłu na zamek. Góra sukni jest w całości ręcznie haftowana lśniącą nicią wraz z wysadzanymi gęsto kryształkami. Górna część jest usztywniona co sprawia, że na pierwszy rzut oka wydaje się, że jest to gorset. Zarówno u dołu sukni na całym obwodzie, jak i na trenie, jest ręcznie wyszywany haft wysadzany kryształkami. Suknia ma dwie warstwy sztywnego szyfonu co sprawia, że po założeniu halki, suknia jest nieprawdopodobnie obszerna. Suknia jest w bardzo dobrym stanie, posiada jedynie lekko uszkodzoną podszewkę. Suknia jest po praniu. Rozmiar sukni to 12 – rozmiar amerykański. Suknia szyta na wymiary 96 (biust) na 75 (pas). Standardowa wysokość, na jaką uszyta jest suknia to 170 cm, jednak ja mam wzrost 167 cm i przy 5,5 cm obcasach suknia była nieznacznie podszyta z przodu. Cena jest naprawdę okazyjna tym bardziej, że mnie ona kosztowała 3260 zł. Pięknie mi się wysłużyła, jest zachwycająco wygodna, co jest również ważne podczas kilku godzinnego przyjęcia weselnego. Oczywiście cena jest do negocjacji.
