Bipek, co to za imię? Skąd się wzięło? Kiedyś nazywałem się jakoś inaczej, miałem rodzinę, byłem szczęśliwy. Któregoś dnia szykowaliśmy się na wakacje, wszyscy się cieszyliśmy, kiedy już wyjechaliśmy, pan zatrzymał się na stacji, aby zatankować. Wypuścił mnie z samochodu, abym się rozejrzał i niestety jakoś tak się stało, że oni nagle zniknęli, odjechali, zapomnieli. Straciłem ich. Zostałem sam. Na B.P.
W niedługim czasie znalazła mnie miła pani, zabrała do siebie, dała pełną miskę, lecz niestety nie mogłem u niej zostać na zawsze. Teraz jestem w kolejnym miejscu, jest tu znośnie, ale brakuje mi ludzi, którzy będą mnie obdarzać uczuciem jakim ja ich obdaruję. Pragnę znów mieć rodzinę, ciepły kąt, może być nie duży, bo sam jestem malutkim psiakiem, który nie wymaga wiele. Mam króciutkie łapki, ale potrafię być szybki jak wiatr, kocham zabawy z ludźmi i dużymi i małymi, fajnie jest też pobiegać z psami. Jestem już po zabiegu kastracji, mam komplet szczepień, posiadam książeczkę zdrowia. Przebywam w domu tymczasowym w Warszawie, gdzie można mnie odwiedzić, a przekonasz się, że jestem psem dla Ciebie.
Bipuś jest zdrowy, wykastrowany, ma książeczkę zdrowia.
Przebywa w domu tymczasowym w Warszawie.
KONTAKT W SPRAWIE ADOPCJI:
Paula 790 369 926
Jola 501 980 665
przytulisko.jb@tlen.pl
