Pan Jerzy przyjechał na urlop. Miał go spędzić na uroczym Podlasiu gdzie w ciszy i spokoju pośród nieskażonej natury mógł odpocząć od codziennego zgiełku.
Jednak nie do końca plan ten się udał. Pan Jerzy spotkał na swojej drodze Maksa - skrajnie wycieńczonego, odwodnionego, porzuconego psa. Od tej chwili cały \"urlop\" kręcił się wokół Maksa. Biedny sponiewierany pies powoli nabierał sił. Został odkarmiony i doprowadzony do dobrej kondycji.
Pies okazał się niezwykle przyjacielski, posłuszny i ułożony. Odwdzięcz się swojemu opiekunowi najpiękniejszym kochającym spojrzeniem psich oczu.
Pan Jerzy niedługo jednak musi wracać do domu i nie może zabrać ze sobą psa. Próbował mu znaleźć bezpieczny domu wśród okolicznych mieszkańców, jednak nikt nie chce przygarnąć Maksa.
Maks nie potrzebuje wiele, do szczęścia wystarczy mu kawałek własnego podwórka, pełna miska i odpowiedzialny właściciel.
Kontakt w sprawie adopcji 601807122
Pies przebywa na Podlasiu/Białystok.
Możliwa pomoc w transporcie psa do nowego domu.