Wolontariusze mieleckiego schroniska chcą znależć mu przedobry domek, bo Pragniemy by tym razem trafiły do kochających ludzi, którzy wychowają je, ułożą smakołykami na posłusznego, łagodne pieski, będą z nimi na dobre i na złe przez całe ich dłuugie życie-kilkanaście lat, NIE PRZYWIĄŻĄ ICH ciężkim łańcuchem, nie wezmą do domu jako zabawki i NIE wyrzucą gdy sięznudzi pies, lub gdy trzeba będzie pojechać na wakacje...
MAŁY PIESEK CIERPI I CZUJE, NIE MOŻNA GO WYRZUCIĆ JAK ZUŻYTĄ ZABAWKĘ! Szukamy odpowiedzialnych domów dla TYCH uroczych piesków.Maluchy są żywiołowe, wręcz domagają się uwagi, czułości i miłości.Czekają na odpowiedzialnych i kochających opiekunów!. Sunia jasna cudeńko.NIE oddamy ich do rozmnażania!
Za dużo różnych bezbronnych psów w nieodpowiedzialnych rękach! Jak słyszę słowo przedszkole to myślę sobie- zabawa, śmiech, nauka, towarzystwo. Ale jak słyszę schroniskowe psie przedszkole to od razu serce mi pęka. Tak nazywa się boksy w których mieszkają szczenięta niechciane, niepotrzebne psie istotki, które człowiek bezmyślnie sprowadził na ten świat a potem bestialsko zamknął za kratami schroniska. W mieleckim schronisku jest bardzo dużo szczeniąt- głównie suczek.
Na adopcję czeka*Pies podrostek czarno-biały, wiek: 6 miesięcy, boks przedszkolny*Piesek niewielki, jamnikowaty, na krótkich nóżkach, czarny z białym krawacikiem i skarpetkami.Wesoły, rozbrykany psiak.Do adopcji po kwarantannie do 24.09.2010r.Pieski przebywają w Mieleckim schronisku (niedaleko m; Rzeszów ) Kontakt; Email; mielec@bezdomne.com ( pani wolontariusz).schronisko pomaga w transporcie-za zwrotem kosztów, jeśli dom jest rzeczywiście daleko, ale tylko gdy domek jest naprawdę dobry, wykazuje inicjatywę i zgadza się na wizytę przed-adopcyjną.
