Jaka była historia Oliwki - tego nikt nie wie, ale po jej przerażeniu można się domyślać, że człowiek oznaczał cierpienie i katowanie.
Ta młoda, piękna suczka w typie bernardyna, jednak nieco mniejsza.
Dzięki ludziom dobrej woli, udało się znaleźć dla niej miejsce w hoteliku, gdzie sunia przechodzi resocjalizację. Jeśli chcesz wiedzieć więcej o losach naszej podopiecznej napisz lub zadzwoń.
Tel 506 479 242
Mail mickey3@op.pl
Gg 10013087