Został odłowiony na kastrację z pustostanu gdzie mieszkał z drugim kocurem.
Po teście okazało się,że jest zarażony kocią białaczką (felv+),a takiego kota nie można wypuszczać.
Zeza życie zawisło na włosku.
Złapany,przerażony, zestresowany,z wizją schroniska albo uśpienia.
Zamknięty w klatce,spragniony człowieka, spokoju,dotyku, ciepła.
Zezik pilnie potrzebuje domu. Jego czas w klinice się kończy a nie ma gdzie się gdzie podziać.
Póki co Zezik jest w dobrej formie i pewnie gdyby nie testy nikt nawet by nie podejrzewał go o chorobę.
Jednak pobyt w schronisku mógłby go zabić. On potrzebuje spokoju,domowych warunków.
Potrzebuje człowieka. Opiekuna, zaufania.
Zez pragnie kontaktu. Lubi towarzyszyć człowiekowi. Jest grzecznym kocurkiem, nie protestuje w zamknięciu, załatwia się do kuwetki.
Na widok innych zwierząt nie zachowuje się agresywnie,z zaciekawieniem obwąchuje się z psami.
Może zamieszkać ze spokojnym psem lub innym kotem białaczkowym.
Obecnie przebywa w klinice w Krakowie,ale możliwy jest transport.
Kontakt : 694 171 112 ,
790 616 239
msj2@buziaczek.pl