Ta młoda suczka to mix Pekińczyka. Trochę wychudzona i zabiedzona, nieco przestraszona i z bardzo źle wyglądającymi, chorymi oczkami.
Mimo wycieńczenia i niewątpliwego bólu oczek, sunia jest bardzo łagodna. Od razu rzucają się w oczy jej mieszkaniowe maniery: podaje łapki jak do wycierania, ślicznie chodzi na smyczy i nie ciągnie, wytwornie je, mości sobie legowisko z kocyka.
Jednocześnie z pewnością dość długo była w schronisku i to także widać po jej zachowaniu (próba wymykania się, obrona miski przed innym psem, ujadanie). Dziwi ją przestrzeń i przechodzący ludzie, odwykła od tego.
Gdy okaże się jej trochę uwagi, bardzo prosi o głaskanie, przytulanie... Wzięta na ręce natychmiast rozluźnia się cała i wtula w człowieka całym małym ciałkiem...
Na nieznane psiaki szczeka, jeśli nie może się z nimi powąchać, ale jeśli może, to jest nastawiona przyjaźnie. Bardzo lubi się bawić z innymi psami. Idealna księżniczka do rozpieszczania :)
30 grudnia 2008 sunia została wysterylizowana, a jej oczka zoperowane. Jest zdrowa i w pełni gotowa do adopcji :)