Misiu kilka lat mieszkał samotnie zamknięty w ruinach walącego się zamku, żyje tylko dzięki ludziom którzy go dokarmiali i wolontariuszkom żarskiego stowarzyszenia ochrony zwierząt, które go uratowały. Misiu ma około 5 lat, jest mieszańcem labradora, jednak dużo większym, jest wielkości doga niemieckiego. Jest psem bardzo spokojnym, łagodnym i opanowanym.Misiu to wielka przytulanka potrzebująca stałego kontaktu z człowiekiem. Niby jest to pies, który żył jak pustelnik sam przez kilka lat, a jednak zachowuje się jakby był wychowany wśród ludzi i to dobrze wychowany:)Jest nauczony czystości , pięknie chodzi na smyczy, cierpliwie znosi długie czesanie, nie przejawia absolutnie żadnej agresji w stosunku do ludzi. Nie lubi jednak za bardzo innych zwierząt, wiec powinien być jedynym psem w domu. Najlepiej byłoby gdyby znalazł się dla niego dom z ogrodem i ogrodzeniem, tak aby w miarę możliwości stworzyć mu podobne warunki środowiskowe do tych w których przyszło mu życ przez ostatnie lata. Misiu przebywa tymczasowo w Pensjonacie dla zwierząt i z utęsknieniem wyczekuje dobrych ludzi , którzy wynagrodzą mu lata spdzęone w izolacji i samotnosci. Kontakt w sprawie adopcji: tel: 666 542 440 mail: psiakidoadopcji@poczta.onet.pl
