Skrzacik? Terrierek? Bobby!
Dla jednych Bobby, dla innych Bobik vel Bobek, my możemy pobawić się jego imieniem,
los, jak dotąd jego życiem, a on sam gonitwą za samochodami, obcowaniem z naturą i innymi psiakami, kotami, a i zwierzętami gospodarskimi.
Tak z grubsza, igrając z całą masą niebezpieczeństw, stojących na jego drodze, spędza czas urzekającej urody 2 – 3 letnie, przesympatyczne, terrierkowe stworzenie.
Cóż z tego, że ubóstwia moment, gdy skupia się na nim ludzka uwaga?
Cóż z tego, że stara się ów moment wykorzystać do oporu, wydłużyć w nieskończoność?
Na dobrą sprawę wciąż jest niczyj!
Wciąż... szuka domowego zacisza z ciepłem i troskliwym, odpowiedzialnym sercem, które zechce pokochać go nie tylko z racji piękna i uwodzicielskiego błysku oka.
Bobby zasługuje na poczucie bezpieczeństwa, zasługuje na bezwarunkową miłość.
Pozostaje mieć nadzieję, że to nie mające sobie równych uczucie, co więcej uczucie odwzajemnione, jest mu pisane po tej stronie jego dotąd smutnej, psiej rzeczywistości.
Osoby zainteresowane adopcją Bobbiego proszone są o kontakt,
pisząc na adres mailowy tayga@op.pl lub dzwoniąc na numer 602821394.
