Smutna historia Maksia rozpoczęła się ok. 10 lat temu, kiedy został kupiony jako śliczna kudłata kuleczka.
Kiedy „pluszaczek” urósł i zamiast spokojnie leżeć na posłaniu, zaczął rozrabiać, przywiązano go na niewielkim betonowym podwórku łańcuchem.
Spuszczony z łańcucha, przeskakiwał ogrodzenie i biegał po osiedlu. Pierwszy raz, gdy trafił do schroniska, właściciele odebrali go, teraz go nie chcą, bo są karani mandatami, kiedy biega samopas, stał się zbyt kłopotliwy…
Pies przeżywa pobyt w schronisku, ale bardzo cieszy się z każdego kontaktu z człowiekiem, rozdaje buziaki, przytula się.
Maksio jest b. towarzyski, łagodny w stosunku do ludzi, pozwala bać się na ręce, nie goni kotów.
Wychowywał się z dziećmi.
Maksik szuka ludzi, którzy znają i kochają tę rasę, rozumieją jej potrzeby.
Psiak od szczeniaka mieszkał na dworze, powinien trafić do domu z ogródkiem.
Czy znajdzie kogoś, kto go pokocha, tak jak wolontariusze?
Maks jest wykastrowany, posiada aktualne szczepienia, chip identyfikacyjny.
tel. 693 63 32 11 i 604 10 50 18
Mail psy-olsztyn@o2.pl
Schronisko w Olsztynie, ul. Turystyczna 2, tel. 089 534 88 88
www.schronisko.olsztyn.pl