I znów wróciła. Od wakacji 2008 r Hera wciąż wraca do schroniska. Dlaczego nikt jej nie chce? Podchodzę do jej boksu. Od razu siada i nadstawia ucho do pogłaskania. Chwilę później wstaje i podaje mi łapkę. Swoją dużą, czarną łapkę, która cały czas stąpa po betonowym boksie. Zabieram ją na spacer. Hera to wyjątkowy pies. Ma 2-3 lata a jest taka radosna, pełna życia jakby była szczeniaczkiem. Ta krótka smyczka jest dla niej ograniczaniem. Ograniczaniem wolności, ograniczeniem do spaceru z osobami, które pomagają schronisku. Ale ona nie zadowala się do końca takimi krótkimi wyjściami. A jaki pies by nie chciał wyjść na spacer z kochającym opiekunem, w ciepłe dni aportować piłeczkę a w zimę poleżeć przy kanapie, być podrapanym za uszkiem... Hera jest wspaniałym psem. Dużym, ale pełnym uczucia i delikatności, takim, który da bezgraniczną miłość.
Może to na Ciebie drogi czytelniku czeka taka wspaniała psina?
Kontakt m.gorzynska@wp.pl tel. 604 101 165
organmaster@gazeta.pl tel. 608 404 770
Hera jest odrobaczona, wysterylizowana i zaszczepiona.