\"Pingwiny Justyny\"- bo to ona ocaliła te maluszki. Kocia mama kryła je w stodole, ale w końcu wyszły - i wyrok zapadł… Właściciel kotki nie miał dla nich ani miejsca, ani serca, ani litości. Justyna obietnicą zabrania maluszków ocaliła je - i teraz czwórka pięknych i wesołych kociąt szuka domów - dwaj panowie - czarny i z białym noskiem, i dwie panie - z dyskretnymi białymi znaczkami na buziach. Miłe, zdrowe, czyściutkie, towarzyskie - chętnie zamieszkałyby w dobrym, kochającym domu z bratem lub z siostrą.
Urodziły się w końcu kwietnia 2016, są odrobaczone i zaszczepione, mają książeczki zdrowia.
ansk@infoclean.pl 736 313 662