Urodzili się w kwietniu br. na ulicy, Calineczka drobniejsza i słabsza szybko zachorowała na koci katar, nieleczony uszkodził oczka, niestety nieodwracalnie, mała widzi bardzo słabo jednak nic sobie z tego nie robi. Gucio miał więcej szczęścia był silniejszy i szybko przezwyciężył chorobę.
Maluchy to para bliźniaków, ale jakże różnych, Calineczka składa się z niewyczerpanych pokładów energii, mnóstwa ciekawości, ogromnego żołądka, sporej dawki gapowatości i odrobiny snu. Wszędzie jej pełno, wszystko musi sprawdzić, zobaczyć i spróbować, gdy w domu nic się nie dzieje to tylko pozory, bo Calineczka musi sprawdzić, co jest pod łóżkiem, pobiec sprawdzić czy nie ma jej na parapecie, rozpędzić się i wskoczyć na starszego kolegę, zapolować na jego ogon, uprawiać zapasy z bratem lub zwyczajnie pobiegać po pokoju i sprawdzić czy nie mam jej w różnych miejscach jednocześnie, musi jeść na wyścigi z Gucio, musi dokładnie rozkopać piasek w kuwecie rozsypując go dookoła, musi zwisać z drapaka, zaczepiając łapka inne koty, musi wreszcie zamordować frotowa myszkę.
Gucio nieco bardziej nieśmiały i spokojniejszy od siostry stara się dorównać jej we wszystkim, jest zawsze tam gdzie Calineczka i pilnie patrzy, co też ta jego siostra robi a później dzielnie próbuje robić to samo. Po pełnym dniu gonitw, polowań i skoków dzieciaki zasypiają wtulone w siebie.
Chciałabym znaleźć dla nich wspólny dom. Oboje są zdrowi, odrobaczeni, idealnie korzystają z kuwety.
Ze względu na słaby wzrok Calineczki szukają domu bez możliwości wychodzenia.
Jeśli chciałbyś dać dom tym dwóm uroczym kotom napisz: iiwciak@o2.pl lub zadzwoń 502 142 666
