Kacperek mieszkał w bramie starej kmienicy i codziennie biegał po ruchliwym skrzyżowaniu. To nie było miejsce, w którym moża by go było bezpiecznie wypuscic po kastracji, dlatego został w domku tymczasowym i czeka na domek stały. Kacperek jest grzeczny, daje się głaskać, nie boi się ludzi, ładnie chodzi do kuwetki, ale chyba powinien mieszkac w domku wychodzącym, bo jest przyzwyczajony do wolnosci.
Pani Jola zastrzega sobie prawo niewydania kotka, jesli uzna, że domek nie zapewniłby mu odpowiednich warunków
Kontakt - p. Jola, 723 513 003
mail - jolantabuk@gmail.com