Szukam kogoś podobnego do siebie.. - Wrocław

Szukam kogoś podobnego do siebie..

Miasto: Ogłoszenia Wrocław, Region: Lubelskie

Tak wiec. Jestem fobikiem.. Od czasow podstawowki, coraz bardziej balem sie praktycznie kazdej aktywnosci.. Nie nawidzilem chodzic do szkoly (Oczywiście nie mam matury, blabla. Trzy różne licea, żadnego nie skończyłem), kazde wyjscie z domu, czy to do sklepu, czy gdziekolwiek indziej, tramwaju, autobusu wiaze sie ze cholernie wielkim stresem.. Znacie to. W kolko patrze na siebie w komorce czy przypadkiem jakos glupio nie wygladam, w kolko rozgladam sie dookola czy ktos sie na mnie nie patrzy, w glowie ciagle mysli typu "chyba mam glupia pozycje reki/nogi/czegokolwiek.. musze zmienic bo wszyscy sie na mnie patrza" itd. Nie mam przyjaciol. Chyba ze do takich mozna zaliczyc ludzi ktorych poznalem przez internet, na ktorym notabene nie widac po mnie ze jestem niesmialy.. Tak, internet to jest jedyne miejsce w ktorym czuje sie swobodnie. Od mniej wiecej 2002-2003 roku gram w kilka gier online, przez ktore poznalem kilku bardzo wartosciowych i ciekawych ludzi, takze zza granicy, z ktorymi ciagle rozmawiam i utrzymuje kontakty. Wlasciwie to dzieki nim, i dzieki komputerowi potrafie jeszcze czerpac nieco radosci z zycia. Poza komputerem, uwielbiam fantasy, a wiec wszelkie zwiazane z nim ksiazki, gry RPG, a takze muzyke (metal, power metal itp). Ostatnio brat (Zapomnialem wspomniec ze to jedyna osoba w realu przy ktorej zapominam jaki jestem.) zarazil mnie modelarstwem, no i tak kleje sobie od pol roku . Probowalem roznych rzeczy, gry na gitarze, nauki programowania, tworzenia stron, jednak zawsze moj slomiany zapal bral gore. I w zasadzie od kilku lat mój każdy dzień wygląda tak samo. Pobudka 12, śniadanie, komputer, obiad, komputer, kolacja, komputer, sen. Ile tak można? Od jakiegos czasu próbuję walczyć ze soba. Chcialbym cos zmienic w moim zyciu, jednak zbyt czesto przychodzi zniechecenie, bezradnosc, i uczucie obojetnosci. Czesto przez wiele dni jest mi obojetne czy moje zycie sie zmieni, czy zamieszkam i przezyje zycie sam, czy znajde kogos i zupelnie wylecze sie z tej fobii. Zresztą, prokrastynacja powoli bierze nade mną górę. Po prostu nie chce mi się dalej próbować. I tak wszystko kończy się porażkami. Mimo wszystko chcialbym jednak znalesc kiedys jakas dziewczyne.. Może najlepiej taka podobna do mnie, zeby razem jakos przejsc przez zycie? W sumie. Chciałbym kiedyś choć powąchać dziewczynę. No, to tyle opowieści z mojego przegranego życia. Pewnie coś pominąłem.. Aha. Wiek, 23. gg: 49608988

Autor ogłoszenia

49608988

Telefon: 49608988

Skontaktuj się telefonicznie...

lub...

Wyślij wiadomość