Nazywam sie Ola,jestem po sterylce ,malutka dziewczynka o bardzo miłej naturze.
Ola ma 7 lat w tym 5 lat przezyla w schronisku
jest nasza rezydentka....kochana i bardzo przytulasna.
Mialam jej zrobic watek ze 2 lata wstecz ale zawsze było cos wazniejszego i wiekszego....
Ola doskonale dogaduje sie ze wszystkimi psiakami wiec....zapominałam i leciałam do tych dominanatow,wielkoludow...bokserkow
a ona spokojnie czekala,nigdy sie nie zaliła,zawsze polizala reke człowieka ktory chcial sie zatrzymac przy niej ,pogłaskac
zawsze kochajaca i grzeczna.Terwaz wiem ze takie psy mają najgorzej bo zapominamy o nich
a przeciez jej obiecalam i teraz mi wstyd
chce nadrobic stracony czas,jej stracony czas a moje lenistwo? gapiostwo? moze tylko zapomnienie czy zapracowanie.
Ola przeszła juz prawie wszystkie boksy ,tak gdzie trzeba było pomoc w rozladowaniu agresji,tam gdzie psiaki nie mogly albo nie chciały sie otworzyc i tam gdzie bylo wiadomo ze bedzie przewodnikiem dla nowych bojących sie ...tam była wszedzie OLA...NASZ DOBRY DUSZEK
obiecuje,zaufaj mi jeszcze raz....
Ola ma okolo -7-8lat jest aniołem do ludzi,dzieci innych zwierzat.
Jezeli nie jest Ci człowieku obojętny los Oli pozmoz
Ona tak mało potrzebuje albo tak duzo...spokoju i miłosci
giselle4@autograf.pl
664 315 852
73 83 11 800
